Większość rejestracji dźwiękowych znajdujących się na stronie internetowej została zrealizowana za pomocą techniki binauralnej lub metod pokrewnych. Dla odbioru pełni wrażeń autor sugeruje odsłuch słuchawkowy.
Blisko powierzchni
Trawy Bieszczad i Krakowa

Nagrania pochodzą z okolic Wetliny w Bieszczadach. Zarejestrowałem je we wrześniu 2016 roku na jednej z okolicznych łąk.
Bezśnieżny styczeń 2018. Jedna z podkrakowskich łąk. Biologicznie uśpiona o tej porze roku, w bezwietrzną pogodę, tłumi dźwięki miasta.

Poręba Górna – czerwiec 2014. Na skraju lasu, gdzie ustawiłem mikrofony, słychać było głównie świerszcze. Wyczulenie mikrofonów na dźwięki industrii zmieniło proporcje naturalnego miksu, wysuwając na plan pierwszy odleglejsze dźwięki maszyn.

Poręba Górna. Burzowy sierpień 2015 roku.

“Musi szum” zarejestrowałem 21 września 2015 roku na leśnym dukcie, idąc w kierunku Starych Wierchów. Owady w sprzyjających warunkach niczym orkiestra, stanowią potężny aparat wykonawczy.
Powiał wiatr zapachniało ziemią
Wiatr mianifestuje się sonicznie poprzez kontakt z zastaną materią; drzew, roślin, kawałka papieru. Ta oczywista prawidłowość za każdym razem zaskakuje nowymi wrażeniami.

Marzec 2017. Izby w Beskidzie Niskim. Wiatr hula za stodołą.
Wiatr od strony Turbacza. Październikowa noc 2015 roku.
© Rafał Pytel